„To polityczne trzęsienie ziemi” – mówi o wygranej swojej partii premier Grecji Kyriakos Mitsotakis. Mimo rewelacyjnego wyniku wyborczego centroprawicowa Nowa Demokracja chce więcej. Bo 41% poparcia to wciąż za mało, by mieć większość. Zaś możliwości koalicyjne na greckiej scenie politycznej są bardzo, ale to bardzo ograniczone.
A zatem – czy będzie powtórka z wyborów? I dlaczego partia, która ma na swoim koncie kilka poważnych skandali, cieszy się wśród Greków tak dużym zaufaniem?
A może, to nie jest triumf Nowej Demokracji, tylko porażka lewicowej SYRIZY byłego premiera Alexisa Tsiprasa?
Gość: Dionisios Sturis